Pamiętamy pewnie długie kolejki z początku pandemii czy brak gotówki w bankomatach w pierwszych dniach wojny za naszą wschodnią granicą. Nagłe, często chaotyczne, reakcje napędzały kolejne, by po jakimś czasie sytuacja się uspokajała, a panika gasła. Niemniej wiemy, że żyjemy w niepewnym czasie, trochę błądząc między niewiadomymi, co powoduje wręcz niechęć do podejmowania dużych decyzji zawodowych, zakupowych, a nawet zdrowotnych.
Tkwimy w obawach, a pesymistyczne nastroje łatwo się nam udzielają. Nie znaczy to na szczęście , że nie możemy robić nic, by zadbać o swój dobrostan i możliwie najlepiej zatroszczyć się o swoją przyszłość. Podpowiadamy, jakie działania wziąć pod uwagę, by budować poczucie sprawczości i wzmacniać swoje możliwości.